Autor Wiadomość
aaa4
PostWysłany: Śro 17:33, 31 Maj 2017    Temat postu:

Jedyna zauwazalna zmiana, jaka zaszla w Enno Glimmie bylo to, ze teraz mial na sobie krzykliwa zielono-czerwona hawajska koszule wypuszczona na spodnie, ktore, jak sie zdaje, byly czescia blekitnego garnituru w prazki. Glimm rozpieral sie w fotelu w salonie na drugim pietrze zajazdu. Po jego lewej stronie na kanapie siedziala Jenny Arliss, ubrana w biale plocienne spodnie i granatowa bawelniana koszulke. Wu i Durant po niedbalym przywitaniu z Glimmern usadowili sie w fotelach.

-Tutaj nie ma restauracji - zauwazyl Glimm.

-Mozesz poslac po pizze - podsunal Durant. Glimm zignorowal propozycje.

-Okay. Posluchajmy. Co zrobiliscie dotychczas?

-Jak na razie - rzekl Wu - znalezlismy ciala zamordowanych Hughesa i Pauliny Goodisonow - tym samym wypelnilismy zadanie, jakie przed nami http://www.studiopantera.pl
postawiles, a ktore doslownie brzmialo: "Znajdzcie Goodisonow".

-Moj Boze - mruknela Jenny Arliss.

Glimm podniosl sie, podszedl do okna i rozchylil lekko kotary. Zerknal przez szpare na oddalone o poltora kilometra swiatla Santa Monica. Patrzac na nie, powiedzial:

-Mowi sie, ze stad roztacza sie kapitalny widok. Szkoda, ze nie moge go zobaczyc. - Puscil zaslony, odwrocil sie do Arliss i polecil: - Zorganizuj wylot nastepnym samolotem do Nowego Jorku.

-Chyba najpierw powinnismy wysluchac reszty - powiedziala Jenny.

-Zalatw te pieprzone rezerwacje - warknal Glimm, wrocil na swoje miejsce, usiadl i skierowal blade oczy najpierw na Wu, po czym na Duranta. - Okay. Miejmy to za soba.

Opowiedzenie wszystkiego zajelo trzydziesci szesc minut. W ciagu pierwszych siedmiu Jenny Arliss mowila cicho do telefonu, potem przerwala Wu, by poinformowac Glimma, ze zarezerwowala lot pierwsza klasa na pierwsza w nocy, dzieki czemu o dziewiatej trzydziesci znajda sie na lotnisku Kennedy'ego, a tam zaczekaja do dwunastej na polaczenie na Heathrow. Glimm tylko skinal glowa i powiedzial, by Wu kontynuowal.

Wu zaczal opisywac, jak zahipnotyzowal Ione Gamble. Glimm sluchal w milczeniu, nie zadajac pytan, nawet wtedy, gdy Durant opowiadal o znalezieniu zamordowanego kierowcy limuzyny, Carlosa Santillana. Ani gdy mowil o prawdopodobnym bankructwie Jacka Broacha i spolki. Ani nawet o nieudanym ataku czterech mezczyzn, majacym miejsce niecale dziesiec minut przed ich przybyciem do apartamentu Glimma. Podczas naprzemiennej recytacji, procz pierwszych siedmiu minut, Jenny Arliss stenografowala w kolonotatniku. Durant przypuszczal, ze nie pomijala ani slowa.

W koncu Wu i Durant umilkli, a wtedy zapadla dluga chwila ciszy, ktora przerwal Enno Glimm.

-Ile?

-Co ile? - zapytal Durant.

-Ile zazada szantazysta za kasety, jakie nagrali Goodisonowie, a on ukradl?

-Prawdopodobnie milion. To prawie standardowa cena. Ludzie potrafia ja zrozumiec. I bez problemu dostarczyc. I taka suma wystarcza, by wierzyli, ze jej przekazanie rozwiaze ich problemy - chociaz w siedemdziesiatym trzecim wynosila nie wiecej, niz trzysta tysiecy.

Glimm wymruczal cos z ironia po niemiecku, po czym przeszedl na angielski.

-Mowicie, ze Iona Gamble nie zabila tego, jak mu tam... Billy'ego Rice'a?

-Nie sadzimy, zeby to zrobila - powiedzial manicure kabaty
Durant.

-Ale nagrania Goodisonow wskazuja na cos innego.
aaa4
PostWysłany: Śro 17:31, 31 Maj 2017    Temat postu:

Chcecie zarobic wiecej pieniedzy?

-Ile? - zaciekawil sie Durant.

-Jakies piecset tysiecy dolarow.

-Jestesmy zainteresowani.

-Okay. Dostaniecie dodatkowo piec setek, jezeli zrobicie dwie rzeczy. Po pierwsze: wylaczycie mnie z tego, i nie mowie jedynie o szarganiu opinii. Chodzi mi o to, ze nie zostane juz w nic wlaczony. I po drugie: zdejmiecie Ione Gamble z haka. Udowodnicie, ze nie zabila tego, jak mu tam... Rice'a. - Spojrzal na Jenny Arliss i dodal: - Podrzyj wszystkie notatki i spal je.

Arliss skinela, zamknela notatnik, odlozyla dlugopis, popatrzyla na Duranta i powiedziala:

-Chyba powinnismy uslyszec cos wiecej o tej waszej Georgii Blue. Z twoich slow wynika, ze moze okazac sie slabym ogniwem.

-Odpowiadam za nia - oznajmil Durant.

Artie Wu usmiechnal sie i kilka razy pokiwal glowa - jak zawsze, gdy cos nim wstrzasnelo albo go zaskoczylo. Wygladalo na to, ze z wyjatkiem Duranta nikt tego nie zauwazyl.

Glimm poparl Jenny.

-Przedstawiliscie to w sposob, ktory sugeruje, ze wasza panna Blue moglaby sfuszerowac robote.

-Ona jest najlepsza - powiedzial Durant. - I przez to warto zaryzykowac.

-Mowisz, ze jest najlepsza z kobiet? - zapytala Jenny Arliss.

-Jest po prostu najlepsza.

-Jak dlugo ja znasz?
MiChU
PostWysłany: Nie 17:28, 12 Lut 2006    Temat postu:

the game chodz bys chcial walic konia to itak nie zwalisz bo go nie masz
Very Happy
MiChU
PostWysłany: Nie 17:25, 12 Lut 2006    Temat postu:

cale szczescie ze niektuzy nauczyciele sa spoko Very Happy
dziewica
PostWysłany: Sob 20:39, 11 Lut 2006    Temat postu:

nienawidze nauczycieli
Gość
PostWysłany: Sob 11:47, 11 Lut 2006    Temat postu:

Jaka ty jestes wyruchana ciota "the game". Nie dosc ze osmieszasz THE GAME to piszesz to bo chcesz zyskac sobie chujowe posty. Co za to jest jakas nagroda?
The Game
PostWysłany: Sob 0:26, 11 Lut 2006    Temat postu: wcale NIe xD

wcale nie wono wszystkiego tu co ty klamiesz lamo a walnac kloca tu wolno ???? chyba nie bo to nie mozliwe Twisted Evil Twisted Evil

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group